Oglądałem dziś Octavię "09 z przebiegiem 400kkm...

[qickare]

Gwarancja przy zakupie nowego auta na 2 lata i 120.000km jest gwarancja fabryczna i mozna ja kupic tylko przy zakupie, lub niedlugo po nim. To Allianz to jest ubezpieczenie gwarancyjne, trzeba by sprawdzic w OWU.

A jest w ogole cos takiego jak jednostrefowy Climatronic? Moim zdaniem Climatronic musi byc dwu lub jak w Audi czterostrefowy.

Do kolegow bioracych MY2015 z Columbus - to jest MIB1, ktory dosc znacznie sie rozni od MY2016 - szybkosc, jakosc dzwieku i inne pierdoly. Canton tez lepiej brzmi. Roznica jest znaczna. Jechalem RS z MIB1, moj jest MY2016.

[Agamek12]

Oglądałem dziś Octavię "09 z przebiegiem 400kkm...

Firma mojego kolegi prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni wystawi do sprzedania auto. Jest to Octavia 2FL 1.9TDI Ambiente z 2009 roku. Auto użytkowanie przez tylko jednego kierowcę, serwisowane w trybie LL. Przebieg: bagatela 400kkm :shock:
Z totalnej ciekawości postanowiłem obejrzeć ten wóz: po zmianie kierownicy (wytarty plastik), gałki dźwigni zmiany biegów (odpryśnięta srebrna obwódka), fotela kierowcy (wysiedziany) i boczka drzwi (od łokcia "odparzony" parapet) za cholerę nie będzie widać przebiegu. Aż w szoku byłem jak zobaczyłem, że auto z tak dużym przebiegiem może wyglądać naprawdę dobrze i być w pełni sprawne. Jedyne co czuć z rzeczy mechanicznych to jakieś stuknięcie po odpaleniu silnika.
Gdyby nie to, że nie lubię kombi, to poważnie bym się zastanawiał... Tym bardziej, że ma być sprzedane za ~20kzł...

[Maicroft]

Przy odpaleniu odbija dwumasa. Efekt taki sam bedzie przy naszym uubionym krajowym przebiegu 198kkm z jakim auto pojdzie

[2.0-16v Michał]

Agamek12, to się lepiej zastanów czy jej nie brać parę groszy dołożyć i mieć pewne auto :wink:

[Agamek12]

2.0-16v Michał, to nie jest auto dla mnie... Zresztą to nie jest żadne "pewne auto"...

[greg29]

Wolę serwisowanego diesla gonionego po autostradach z przebiegiem 500 tyś niż jeżdżonego po mieście palonego i gaszonego 1000 x na dzień auta z przebiegiem 120tyś.Moje auto ma teraz 350 tyś i jest użytkowane tylko na autostradach.Auto jest palone turbina wchodzi na obroty,piątka i tak sześć godzin.Dwie krótkie pauzy,chłodzę turbinkę bo mam czas.A w mieście kto tym się przejmuje?Zimne auto jeden,dwa,trzy,dwa,jeden.But.Potem pod Biedronką wyłączyć auto.I tak wkółko.Nie ma co się sugerować przebiegiem tylko warunkami w jakich ten przebieg ten był osiągnięty.

[Agamek12]

Zresztą to nie jest żadne "pewne auto"...

jestem ciekawy jakie jest dla Ciebie "pewne auto"

To jakiś zarzut wobec mnie???
"Pewne auto" to na przykład moja Toyota o której wiem już wszystko, której historię znam i której jestem pewien. "Pewnym autem" nie jest na przykład Toyota mojej żony bo jej historii właściwie nie sprawdzałem, znam ją niezbyt dobrze i rzadko nią jeżdzę...


Każde używane auto to jest jedna wielka niewiadoma. Nawet "forumowe"...

[ Dodano: Pon 27 Paź, 14 23:18 ]

Wolę serwisowanego diesla gonionego po autostradach z przebiegiem 500 tyś niż jeżdżonego po mieście palonego i gaszonego 1000 x na dzień auta z przebiegiem 120tyś.Moje auto ma teraz 350 tyś i jest użytkowane tylko na autostradach.Auto jest palone turbina wchodzi na obroty,piątka i tak sześć godzin.Dwie krótkie pauzy,chłodzę turbinkę bo mam czas.A w mieście kto tym się przejmuje?Zimne auto jeden,dwa,trzy,dwa,jeden.But.Potem pod Biedronką wyłączyć auto.I tak wkółko.Nie ma co się sugerować przebiegiem tylko warunkami w jakich ten przebieg ten był osiągnięty.

A ja wolę auto z niewielkim przebiegiem, w pełni sprawne i młodziutkie...

Jeżdżenie autem z przebiegiem kilkuset tysięcy nie sprawiałoby mi zbyt dużej przyjemności...

[Agamek12]

To jakiś zarzut wobec mnie???

a widzisz tam jakiś znak albo symbol tworzący zarzut ??? :?

Zadałeś mi pytanie, na które nie ma odpowiedzi...
Nie istnieje takie coś jak "pewny samochód" używany...

[rafiki]

"Pewne auto" to na przykład moja Toyota o której wiem już wszystko, której historię znam i której jestem pewien. "Pewnym autem" nie jest na przykład Toyota mojej żony bo jej historii właściwie nie sprawdzałem, znam ją niezbyt dobrze i rzadko nią jeżdzę...


Każde używane auto to jest jedna wielka niewiadoma. Nawet "forumowe"...

czyli dla Ciebie pewne = nowe, jeśli finansowo możesz sobie na to pozwolić to nie ma problemu
Biszczu, 255 i nie ma zainteresowania? Nic dziwnego, przecież to "musi się rozsypać przy pierwszej dziurze/progu zwalniającym". Zrób 180 to pójdzie jak świeże bułeczki w piekarni :diabelski_usmiech

[Agamek12]

Agamek12, gwoli ścisłości - to nie było tam znaku :?:

Masz rację... Wygrałeś. Punkt dla Ciebie

[ Dodano: Pon 27 Paź, 14 23:38 ]

Każde używane auto to jest jedna wielka niewiadoma. Nawet "forumowe"...

czyli dla Ciebie pewne = nowe

No fajnie... Nadinterpretacja stuprocentowa...

[kazik4x4]

To jakiś zarzut wobec mnie???

a widzisz tam jakiś znak albo symbol tworzący zarzut ??? :?

To jakiś zarzut wobec mnie???

a widzisz tam jakiś znak albo symbol tworzący zarzut ??? :?

Zadałeś mi pytanie, na które nie ma odpowiedzi...

Agamek, na każde pytanie jest odpowiedź, tylko czasami ona przez gardło nie chce przejść

Nie istnieje takie coś jak "pewny samochód" używany...

No jak to? A kilka postów wyżej pisałeś, cyt:" ..."Pewne auto" to na przykład moja Toyota... "

Podałeś ją jako przykład, czyli podając jako przykład, miałeś ją na myśli jak jedną z wielu, bo przykład podaje się po to, żeby nie wymieniać wszystkich innych przypadków. Podajemy przykład, żeby objaśnić o co chodzi a potem słuchacz już wie na czym rzecz polega.

Czyli coś się w te kilka chwil musiało zminić: najpierw były pewne samochody z Agamkową Toyką na czele, potem zniknęły?
Jak to jest?

[Agamek12]

kazik4x4, czemu Ty ciągle wietrzysz spisek...

"Pewny samochód" to taki samochód, który się zna bo się nim długo jeździ (tak: znam swoją Ave i jestem jej pewny - ale dla obcej osoby to będzie auto bez znanej w 100% przeszłości, czyli niepewne)... Każdy nieznany samochód lub nieczęsto użytkowany to nie jest auto pewne (tak: Rolki swojej żony za pewne auto uznać nie mogę - za mało nią jeżdżę żeby to stwierdzić, nie znam też jej przeszłości)...

Ale nie o tym mowa. Nie będę się tłumaczył z rzeczy, których nie napisałem...

[rafiki]

Każde używane auto to jest jedna wielka niewiadoma. Nawet "forumowe"...

czyli dla Ciebie pewne = nowe

No fajnie... Nadinterpretacja stuprocentowa...

Znaczy nowe też dla Ciebie nie jest pewne? :shock:

[Agamek12]

Każde używane auto to jest jedna wielka niewiadoma. Nawet "forumowe"...

czyli dla Ciebie pewne = nowe

No fajnie... Nadinterpretacja stuprocentowa...

Znaczy nowe też dla Ciebie nie jest pewne? :shock:

Dżisas... Czemu oczekujesz ode mnie odpowiedzi na pytanie zupełnie niezwiązane z tematem?

[rafiki]

Agamek12, nie oczekuję, to było pytanie retoryczne :|

[kazik4x4]

kazik4x4, czemu Ty ciągle wietrzysz spisek...

Bo ja taki czepialski jestem

[Agamek12]

kazik4x4, czemu Ty ciągle wietrzysz spisek...

Bo ja taki czepialski jestem

Fajnie... Zazdroszczę...

[macherstudio]

Biszczu, witam kolegę, oj współczuje bo ostatnio sprzedawałem Zafirę i przeżyłem horror a teraz kolejny horror z kupnem.

Dziwny jest ten kraj - każdy każdego w rogi ..... a jak chcesz być uczciwy to patrzą na Ciebie jak na debila i dopiero jesteś oszustem - teraz przynajmniej WIEM czemu nie mogłem sprzedać Zafiry - jak popatrzyłem na te "igły" sprowadzane - rozumiem zarobek z handlu autami - ale chyba można nieco normalniej - no nic walczę dalej ale wygląda to tak, że cały NET aukcyjnych ofert to super salonowe modele - przykład ..... "mała czarna" jako bezwypadkowa - dla wtajemniczonych wiadomo o co chodzi :cry:

[2.0-16v Michał]

macherstudio, a ja sobie nie współczuję, niech żałują, że nie mają mojego autka :szeroki_usmiech

[paweł2]

moje jeżdżone przeważnie w trasie Zielona Góra - Rybnik + aglomeracja śląska i aktualnie przebieg 255 tyś i auto w PL praktycznie nie do sprzedania. Zainteresowania żadnego :lol: . Za to jak widziałem w zielonogórskim komisie O2 1,9 TDI 2004 rok z przebiegiem 140ooo to nie postało dwóch dni (awto z Francyji)

Co to kur... za polityka złom ze 150kkm jest super,a dobre auto z 250kkm to już jest be.

[Agamek12]

moje jeżdżone przeważnie w trasie Zielona Góra - Rybnik + aglomeracja śląska i aktualnie przebieg 255 tyś i auto w PL praktycznie nie do sprzedania. Zainteresowania żadnego :lol: . Za to jak widziałem w zielonogórskim komisie O2 1,9 TDI 2004 rok z przebiegiem 140ooo to nie postało dwóch dni (awto z Francyji)

Co to kur... za polityka złom ze 150kkm jest super,a dobre auto z 250kkm to już jest be.

No i wytłumaczcie mi ten ewenement: niemal każdy Forumowicz pisze, że woli mieć auto z pewnym przebiegiem 250kkm niż skręcony na 150kkm, a do tego że pewniaka z forum kupiłby "od ręki". A jak już ktoś takie właśnie auto wystawia, to nie może go sprzedać...
Taka niekonsekwencja w wypowiedziach to jest przecież? No bo takie forumowe wozidło nie powinno mieć przecież absolutnie żadnych problemów ze sprzedażą na forum...

[paweł2]

oje jeżdżone przeważnie w trasie Zielona Góra - Rybnik + aglomeracja śląska i aktualnie przebieg 255 tyś i auto w PL praktycznie nie do sprzedania. Zainteresowania żadnego :lol:

Widzę że jednak poszła

[2.0-16v Michał]

paweł2, kiedy jak gdzie :?:

[paweł2]

Sorry za zamieszanie pomyliłem z kimś innym :roll:

[kazik4x4]

kazik4x4, czemu Ty ciągle wietrzysz spisek...

Bo ja taki czepialski jestem

Fajnie... Zazdroszczę...

Luz, mozna sie przyzwyczaic...